Przejdź do zawartości

Stephen Coonts

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Stephen Coonts (ur. 1946) – amerykański pisarz, autor powieści sensacyjnych.

Hongkong (2000)

[edytuj]

(ang. Hong Kong, tłum. Maciej Szymański)

  • Trawnik został zamieniony w obóz wojskowy, z kuchnią polową, ogniskami i namiotami. Co najmniej pięciuset żołnierzy Armii Ludowo-Wyzwoleńczej zaanektowało na swoje potrzeby dosłownie każdy skrawek zieleni. W nieruchomym powietrzu poranka unosiły się cieniutkie smużki ogniskowego dymu.
  • Zespół grał stare przeboje amerykańskiego popu – słowa piosenek były niezrozumiałe, ale melodie dawały się rozróżnić, mimo iż w bibliotece pełno było tłumiących dźwięk, tapicerowanych mebli oraz książek ułożonych na półkach sięgających sufitu.

Kłamcy i złodzieje (2004)

[edytuj]

(ang. Liars and Thieves, tłum. Andrzej Jankowski)

  • Pomyślałem, że czasami posiadanie pieniędzy daje się dziewczynie we znaki. A perspektywa włamania zawsze sprawia, że krew żywiej mi krąży w żyłach.
  • Rozejrzała się z zaciekawieniem, patrząc na narzę­dzia, zamki i porozrzucane wszędzie rupiecie. Willie nie jest schludnym fachowcem, a ja, przyznaję, też jestem bałaganiarzem. Dotknęła kilku zamków, a potem skupi­ła uwagę na mnie.

Kuba (1999)

[edytuj]

(ang. Cuba, tłum. Maciej Szymański)

  • Kuba była wszystkim, czym nie była Rosja. Po latach spędzonych na Syberii miał ochotę paść na kolana i całować tę ziemię, gdy zobaczył ją po raz pierwszy.
  • Miał w głowie pustkę. Starał się, lecz nie mógł sobie przypomnieć, jak wyglądała Olga. Może to i lepiej?

Wolność (2003)

[edytuj]

(ang. Liberty, tłum. Maciej Szymański)

  • Fanatycy chcą znieść dominację bogatych państw, wśród których prym wiodą Stany Zjednoczone. Uważają, że walka zradykalizuje muzułmańskie masy i zniszczy świeckie władze w krajach arabskich, które próbują wprowadzać kulturową dwoistość.
  • Niektórzy, z niepojętych powodów, rozkoszują się bólem, który wywołują akty terroru. Są wrogami Ameryki, wrogami zachodniej cywilizacji. Przyszedłem tu dziś właśnie po to, żeby opowiedzieć ci o kilku z nich.